Bez chwili wytchnienia, z Vęgorią do sprawdzenia

Nie mają czasu na odpoczynek i spokojny trening Żółto - Czerwoni na początku przygody z Klasą Okręgową. Już we wtorek o 18:30 na Miejskim Stadionie w Węgorzewie wydminianie zmierzą się z tamtejszą Vęgorią.
Pierwotnie mecz miał odbyć się w środę, 15 sierpnia, jednak na prośbę gospodarzy termin został przesunięty na dzień wcześniej.
Vęgoria w pierwszej kolejce nowego sezonu udała się do odległego Szczytna. Goście wywieźli cenne zwycięstwo w dość nietypowych okolicznościach, ponieważ bramki strzelali w 105 oraz 113 minucie gry! Długi, doliczony czas gry, bo aż 33 minuty, był związany z kontuzją jednego z zawodników gospodarzy i wynikającą z niej przerwą w grze.
W poprzednich rozgrywkach węgorzewianie zajęli 10 miejsce zdobywając w 30 spotkaniach 41 punktów. Ostatni raz w ramach rozgrywek ligowych Mazur mierzył się z drużyną CWKS w sezonie 2004/2005 na poziomie Klasy "A". W jesiennym meczu zostaliśmy rozgromieni w Węgorzewie aż 11:0, ale w rundzie rewanżowej udało się zremisować 1:1. Ostatni kontakt z naszym wtorkowym rywalem mieliśmy w marcu 2017 roku, kiedy to rozegraliśmy dwa sparingi w Sulimach w ramach przygotowań do rundy wiosennej. W pierwszym meczu kontrolnym ulegliśmy Vęgorii 1:4, w drugim wynik był już bardziej wyrównany, 2:3.

12 marca 2017 r. - przegrywamy w sparingu z Vęgorią 2:3

Ciekawym faktem jest, iż obecny szkoleniowiec Mazura, Antoni Lenar, dwukrotnie był trenerem węgorzewian w trakcie swojej kariery trenerskiej, najpierw w latach 2007 - 2008, następnie w 2014 i 2015 roku.
Żółto - Czerwoni będą chcieli na pewno zrehabilitować się za inauguracyjną porażkę z Pisą. Jednak gospodarze ze względu na swoje doświadczenie będą równie trudnym rywalem co zespół z Barczewa.
Wyjazd zawodników z Wydmin zaplanowano na godzinę 16:30.