Mazur Wydminy
Mazur Wydminy Gospodarze
0 : 2
0 2P 1
0 1P 1
Salęt Boże
Salęt Boże Goście

Bramki

Mazur Wydminy
Mazur Wydminy
Wydminy
90'
Widzów:
Salęt Boże
Salęt Boże
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Mazur Wydminy
Mazur Wydminy
Salęt Boże
Salęt Boże

Skład wyjściowy

Mazur Wydminy
Mazur Wydminy
Salęt Boże
Salęt Boże
Brak danych


Skład rezerwowy

Mazur Wydminy
Mazur Wydminy
Salęt Boże
Salęt Boże
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Mazur Wydminy
Mazur Wydminy
Imię i nazwisko
Miłosz Kołodziejczyk Trener
Andrzej Grzana Kierownik drużyny
Salęt Boże
Salęt Boże
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Patryk Olejnik

Utworzono:

14.03.2016

W kadrze na spotkanie trener Kołodziejczyk miał do dyspozycji aż 18 zawodników, co na pewno powinno wpłynąć pozytywnie na jakość gry zespołu w tym meczu.
Od początku spotkania to Mazur był stroną dominującą i znacznie częściej zagrażał bramce Salętu. Już w 3 minucie mocny strzał Dawidziuka z dystansu mija bramkę. W 6 minucie Michalak oddaje strzał, ale broni bramkarz rywali. W 13 minucie przed swoją szansą stanął Butyłow, lecz i jego próba okazała się niecelna. W 17 minucie znakomitą okazję zmarnował Wolański, który mając do bramki około 5 metrów nie potrafił skierować futbolówki między słupki! W 20 minucie do wybitej piłki za polem karnym dopadł Konopka, ładnie przymierzył z woleja, ale po raz kolejny dobrą interwencją popisał się bramkarz gości. 25 minuta i nadal trwa natarcie wydminian. Tym razem w dobrej okazji wprost w bramkarza trafia Kosakowski. Dwie minuty później były zawodnik Olimpii Miłki dobrze przedarł się na prawej flance, ale i w tej sytuacji z uderzeniem poradził sobie golkiper z Bożego. 29 minuta. Bardzo dobra akcja Mazura, którą wykończył Marcin Kosakowski mogła przynieść nam prowadzenie, gdyby nie... poprzeczka, od której odbiła się piłka! Cóż za brak szczęścia w ciągu pierwszych dwóch kwadransów spotkania! Nagle w 31 minucie przebieg meczu kompletnie wywraca się do góry nogami, kiedy po rzucie rożnym do naszej bramki trafia zawodnik Salętu i przyjezdni obejmują prowadzenie. 0:1. W 41 minucie Mateusz Butyłow dynamicznie przedarł się na lewej stronie, jednak jego próba została po raz kolejny udaremniona przez bramkarza przeciwników. W 42 minucie groźny strzał rywali zza "szesnastki", tuż obok słupka. Tuż przed przerwą swoją okazję miał jeszcze Dawidziuk, ale jego mocny strzał znowu zatrzymał niesamowicie broniący tego dnia golkiper Salętu! Do przerwy przegrywamy 0:1.
W przerwie wymuszona zmiana. Za obolałego Grzanę wszedł Karol Rodziewicz. Tuż po gwizdku rozpoczynającym drugą część gry rzut wolny dla Salętu w odległości 20 metrów od bramki. I tym razem to my mamy dużo szczęścia, gdyż futbolówka trafia w poprzeczkę! Ale, że był to bardzo "szalony" mecz pokazuje sytuacja 48 minuty, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dawidziuk uderza głową, a piłka po raz drugi odbija się od poprzeczki bramki rywali! W 54 minucie akcję Mazura zamykał Dawidziuk, lecz strzał "Okonia" z bliska trafia tylko w boczną siatkę. W 64 minucie strzał Wojtka Michalaka odbija bramkarz gości. 70 minuta. Kolejna próba Kosakowskiego, niestety po raz kolejny bardzo dobra interwencja golkipera. W 71 minucie w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach arbiter podyktował rzut karny i pokazał drugą żółtą kartkę dla Łukasza Ordowskiego, dzięki czemu kończyliśmy mecz w osłabieniu. "Jedenastka" została pewnie wykorzystana przez przyjezdnych. 0:2. W 76 minucie czarę goryczy przelała... kolejna poprzeczka! Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego tym "szczęśliwcem" był Konopka, a w zamieszaniu przy dobitce kolejny raz refleksem i sporymi umiejętnościami popisał się bramkarz! W 86 minucie w sytuacji "sam na sam" z golkiperem rywali znalazł się Wąsak, niestety okazja ta nie została wykorzystana. W samej końcówce spotkania siły na boisku się wyrównały, ponieważ zawodnik gości otrzymał czerwoną kartkę.
Mecz niewykorzystanych szans, część kibiców żartowała nawet, że najlepszym zawodnikiem Salętu obok bramkarza była... poprzeczka ich bramki. Zawodzi póki co skuteczność i trzeba to poprawić, by w końcu osiągać wyniki na miarę oczekiwań.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości