Ostatnia prosta przed startem rundy.

Ostatnia prosta przed startem rundy.

Już tylko kilka dni dzieli nas od inauguracji rundy wiosennej grupy I warmińsko-mazurskiej Klasy "A". Podopieczni trenera Lenara mają za sobą rozegrane trzy mecze kontrolne.
Jak już wcześniej informowaliśmy (TUTAJ) wydminianie w pierwszym sparingu ulegli Wilczkowi Wilkowo 0:9. 10 marca bieżącego roku doszło do drugiego sparingu. W Mrągowie na sztucznej nawierzchni LKS zmierzył się z kolejnym przedstawicielem wyższego szczebla - Żaglem Piecki. W porównaniu z pierwszym meczem rozegranym w Kętrzynie, tego dnia szkoleniowiec Mazura mógł być zdecydowanie bardziej zadowolony przede wszystkim z liczby dostępnych zawodników.

Żagiel Piecki - Mazur Wydminy 2:4 (2:1)

Skład: Stankiewicz, Mickiewicz, Sztorc, Pałamasz, Kułak, Wileński, Grzana, Bierć, Rodziewicz, Gałązka, Duda, Olszewski, Wąsak, Jaworowski, Roman, Dawidziuk, Wolański

Po pierwszej połowie wydminianie przegrywali 2:1, a bramkę dla nas zanotował na swoim koncie Mateusz Duda. Po około godzinie gry do wyrównania doprowadził Robert Dawidziuk, a szalę zwycięstwa na naszą korzyść swoimi golami przechylili Piotr Roman i Bartłomiej Olszewski. Jeśli chodzi o grę to jeszcze nie była ona taka, jaką sobie dużo osób marzy, ale widać było postępy - Pierwsza połowa jeszcze słaba, druga już dużo lepiej wyglądała - podsumował występ drużyny Duda.
Osiem dni później, w niedzielę w Olecku seniorzy Mazura spotkali się w meczu towarzyskim z Polonią Raczki, drużyną występującą na co dzień w podlaskiej Klasie "A". Trzeci sparing przyniósł drugą wygraną. Po bramkach Romana, Dawidziuka i Dudy prowadziliśmy 3:0, ale w końcowych minutach meczu pozwoliliśmy rywalom na strzelenie gola honorowego.

Mazur Wydminy - Polonia Raczki 3:1 (1:0)

Skład: Stankiewicz, Rodziewicz, Grzana, Wąsak, Wileński, Gałązka, Roman, Olszewski, Romanowicz, Duda, Dawidziuk, Pałamasz, Mickiewicz, Wolański, Kułak


Trener podczas sparingów miał wiele uwag i podpowiedzi dla swoich zawodników

Podsumowując, poza "wypadkiem przy pracy" podczas pierwszego sparingu, forma wydminian miała tendencję zwyżkową. Jednak zadowolony z postawy podopiecznych do końca jeszcze nie jest trener Lenar - Pierwszy mecz nam za bardzo nie wyszedł, zabrakło kadry, praktycznie pierwszy raz wtedy wyszliśmy na świeże powietrze. Później było już lepiej, ale musimy dalej pracować. Zobaczymy co będzie - powiedział szkoleniowiec LKSu na niecałe dwa tygodnie przed pierwszym meczem o punkty. Więcej optymizmu słychać w słowach przedstawicieli władz Klubu - Walczymy o awans! Jest okazja, dobra pozycja, więc będziemy się starać - podsumował prezes Andrzej Grzana.
Poniżej przedstawiamy galerię zdjęć z pierwszego treningu Żółto - Czerwonych na płycie głównej obiektu przy Szkolnej 5.
Przypominamy o możliwości przekazania 1% podatku ze swojego rozliczenia PIT. Z góry dziękujemy za każdą złotówkę!

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości