Zachować cień szansy.

Zachować cień szansy.

Wydminianie w najbliższą sobotę udają się do Bisztynka, by tam zmierzyć się z jedynym zespołem, który w obecnym sezonie potrafił wygrać w Wydminach. Tylko zwycięstwo pozwoli Mazurowi na zachowanie jakichkolwiek szans na awans.
Tak już zostało wspomniane na wstępie, jesienią LKS doznał dość niespodziewanej porażki na własnym boisku z Redutą. Zespół z Wydmin zagrał wtedy prawdopodobnie najsłabszy mecz w trwającym sezonie i zasłużenie przegrał ze zdecydowanie lepiej prezentującymi się gośćmi 0:1.
Reduta w dwóch ostatnich spotkaniach zanotowała dwie porażki, ani razu nie trafiając do bramki rywali, natomiast aż ośmiokrotnie tracąc gola. Najpierw polegli przed własną publicznością z Kłobukiem 0:3, a przed tygodniem zostali rozbici w Barcianach 5:0! Ogólnie na własnym boisku zespół Bisztynka gra dość dobrze. Do tej pory pokonał u siebie pięciu rywali, raz zremisował oraz trzykrotnie schodził z boiska w roli pokonanych, notując przy tym bilans bramkowy 28 - 22. Z czołówki w Bisztynku jednak punkty stracił tylko Start Kruklanki, remisując 2:2, mimo iż to gospodarze prowadzili już 2:0. W ostatniej kolejce zjawi się tam jeszcze zespół Żagla, natomiast Jurand jesienią rozbił rywali w pył gromiąc ich 8:1! Tak więc nie taki diabeł zły jak go malują i nie jest to teren do niezdobycia.
Wydminianie byli niepocieszeni po ostatnim spotkaniu, ale miejmy nadzieję, że ta sportowa złość doda prawdziwej energii Żółto - Czerwonym.
Zbiórka przed wyjazdem w sobotę o 13:00 pod ZSO. Prosimy o zabranie ze sobą dokumentów. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:00.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości