Zwycięska inauguracja!

Zwycięska inauguracja!

Seniorzy wydmińskiego Mazura wykonali swoje zadanie zgodnie z założeniami i zdobyli bardzo ważny komplet punktów w starciu z Kłobukiem Mikołajki. Autorem jedynej, zwycięskiej bramki był Mateusz Duda.
Tego dnia już od dawna z wytęsknieniem wypatrywali sami zawodnicy, działacze i oczywiście kibice. Po długiej, zimowej przerwie wydminianie w końcu mogli poczuć dreszczyk emocji.
Do dyspozycji trenera Lenara w sobotnie popołudnie było 15 zawodników. Z różnych względów zabrakło m.in. Rafała Koleśnika, Łukasza Konopki. Wśród dostępnych piłkarzy jeszcze nie było nowych twarzy, ale to powinno się zmienić już podczas najbliższego spotkania z Redutą. W porównaniu do jesiennych zmagań wyjściowa jedenastka nie przeszła gruntownej modernizacji. W obronie partnerem Grzany został doświadczony Przemysław Wąsak który musiał zająć miejsce kontuzjowanego Marcina Romanowskiego. W środku pola znalazła się pozycja dla Piotra Romana, który w końcu uporał się z fizycznymi problemami uniemożliwiającymi mu grę w pierwszej części sezonu. Z kolei partnerem Roberta Dawidziuka w ataku został Duda.
Piękna, wiosenna pogoda byłą wręcz idealna do rozegrania tego pierwszego w rundzie spotkania. A więc zaczynamy!
7 minuta gry. Aut dalekim wyrzutem wykonał Wileński, piłka dotarła na głowę Dawidziuka, który przedłużył jej lot nad bramkarzem rywali i z najbliższej odległości futbolówkę do pustej bramki skierował Mateusz Duda! Świetne otwarcie meczu, a "Tusiek" zostaje zdobywcą pierwszego wiosennego gola dla wydminian! W 17 minucie na uderzenie z dwudziestu metrów zdecydował się Rodziewicz, ale jego próbę pewnie obronił golkiper Kłobuka. Dwie minuty później Gałązka dośrodkował z lewej strony w pole karne, do zagrania dobiegł Duda, ale strzał głową minimalnie minął słupek bramki. Pierwsze 20 minut spotkania zdecydowanie pod dyktando gospodarzy. W 22 minucie pierwsza odpowiedź ze strony przyjezdnych. Mocno bite dośrodkowanie z rzutu wolnego trafiło na piątym metrze od bramki pod nogi napastnika, który oddał strzał w kierunku światła bramki, jednak bardzo dobrą interwencją popisał się Jacek Stankiewicz, ratując zespół przed utratą bramki. 41 minuta spotkania. Rzut rożny dla Mazura. Dokładne dorzucenie Olszewskiego na szósty metr, gdzie był Wąsak, ale obrońca miejscowych uderzył wprost w interweniującego bramkarza! To mógł i nawet powinien być gol. Tuż przed gwizdkiem arbitra oznajmiającego przerwę w grze jeszcze raz goście spróbowali zaskoczyć piłkarzy LKSu ze stałego fragmentu gry. Po dograniu z rzutu wolnego przed dobrą okazją znalazł się zawodnik z Mikołajek, jednak posłał futbolówkę głową nieznacznie obok bramki. Do przerwy 1:0.
Pierwszy kwadrans po wznowieniu gry nie był zbyt miły dla oka kibica. Gra obu zespołów prowadzona była przede wszystkim w centralnej strefie boiska. W 67 minucie Stankiewicz pewnie obronił silne uderzenie przeciwnika z ponad dwudziestu pięciu metrów. W 73 minucie po raz kolejny swoje wysokie umiejętności musiał zaprezentować golkiper Mazura. Dobrze swoją akcję rozegrali goście, dzięki czemu ich napastnik stanął "oko w oko" z naszym bramkarzem. Płaski strzał rywala kapitalnie odbija nogami jednak Stankiewicz! Dwie minuty później Rodziewicz dośrodkował wprost na głowę Dawidziuka, ale uderzenie "Okonia" bardzo dobrą interwencją zatrzymał bramkarz Mikołajek. Po kolejnych 120 sekundach rzut wolny dla gospodarzy z dwudziestu metrów. Do piłki podszedł kapitan wydminian, przymierzył, uderzył i tylko poprzeczka sprawiła, że przyjezdni nadal liczyli się w walce o korzystny rezultat! 79 minuta i miejscowi stanęli przed kolejną szansą. Przytomna zmiana strony gry przez Karola Rodziewicza pozwoliła wyjść Wolańskiemu sam na sam z bramkarzem, jednak jego pozycja była na tyle trudna, że intuicyjny strzał w środek bramki wybronił jego rywal. Jeszcze kilka minut przed końcem po dośrodkowaniu Olszewskiego z kornera Robert Dawidziuk spudłował z pięciu metrów w dogodnej sytuacji. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie.
Cel został zrealizowany. Zwycięstwo nie tylko dało trzy punkty, ale i więcej pewności siebie podopiecznym Antoniego Lenara. Czekamy z niecierpliwością na kolejny mecz!

Mazur Wydminy - Kłobuk Mikołajki 1:0 (1:0)

Bramka:
Mateusz Duda

Składy, zmiany, kartki: TUTAJ
Sędziowali: K. Korzeniowski - W. Giedo

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości