W gościnę do lidera. Mecz na szczycie!

W gościnę do lidera. Mecz na szczycie!

W trzeciej wiosennej serii gier dojdzie w naszej lidze do hitowego starcia i to z udziałem Żółto – Czerwonych. Nasz zespół uda się do Barcian, by tam zmierzyć się z aktualnym liderem rozgrywek – Jurandem. Żaden wynik na tym etapie rozgrywek nie daje jeszcze znaczącej przewagi lub starty, ale może to już być spory krok do przodu lub do tyłu.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami, rozgrywanym 3 września ubiegłego roku, po bardzo trudnym i wyrównanym boju, komplet oczek na swoje konto zapisali sobie gospodarze z Wydmin, pokonując drużynę z Barcian 2:1. Przebieg meczu można przypomnieć sobie TUTAJ.
Jurand z dorobkiem 28 punktów przewodzi w stawce po rozegraniu 13 kolejek I grupy Klasy „A”. W tym czasie sześć spotkań rozegrał na własnym boisku i wszystkie te spotkania wygrał, tworząc z Barcian istną twierdzę! Do tej pory w roli gości poległy tam zespoły Kłobuka (5:1), Żagla (2:0), Pogoni (9:0), Fali (6:0), Startu Kruklanki (4:1) oraz Startu Kozłowo (walkower, goście nie przyjechali). Gospodarze przy tym zanotowali świetny bilans bramkowy, gdyż strzelili 29 bramek, tracąc zaledwie 2 gole! Nie jest również żadną tajemnicą, iż najgroźniejszym zawodnikiem naszego najbliższego rywala jest bardzo doświadczony Mariusz Machniak, który jest grającym trenerem. Zawodnik ten dał się już nam we znaki w pierwszym spotkaniu i kluczem do dobrego wyniku może być podobnie jak jesienią wyłączenie i utrudnianie gry właśnie temu piłkarzowi.


Przed spotkaniem pełen optymizmu jest Rafał Koleśnik, bramkarz wydminian. Fot. A. Grabowski

W szeregach Mazura po ostatnim zwycięstwie nad Salętem nieco opadła presja związana z pierwszą, niezwykle ważną wygraną po wznowieniu rozgrywek. Piłkarze spokojnie pracują nad formą, starając się eliminować błędy popełnianie indywidualnie i zespołowo w czasie pierwszych dwóch tegorocznych spotkań. Jak pokazuje historia, wydminianie w swoich różnych okresach potrafili się wyjątkowo mocno mobilizować na spotkania z faworytami i czołowymi zespołami rozgrywek. Wystarczy przypomnieć sobie rundę wiosenną sezonu 2014/2015 i wyjazd do Rucianego - Nidy. Po zimowych wzmocnieniach zespół MKSu "tłukł" każdego (sześć zwycięstw z rzędu przed przyjazdem Mazura!), ale po świetnym spotkaniu w wykonaniu Mazura wywieźliśmy z gościny komplet punktów po zwycięstwie 2:1. - Każdy jest do zatrzymania, nawet Mariusz Machniak - mówi golkiper Mazura, Rafał Koleśnik. Zawodnik podkreśla również, że dużego wrażenia nie robi na nim i jego kolegach świetna seria rywala na własnym boisku - W poprzednim sezonie pokonaliśmy Jurand na ich własnym terenie 3:1. "Sześć" to tylko liczba i mam nadzieję, że nie wzrośnie ona po sobocie. Zagramy tam o zwycięstwo, jak zwykle w każdym spotkaniu. Na pewno będzie ciekawy mecz - skwitował.
Zbiórka zawodników zaplanowana została w sobotę o godzinie 14:15 pod ZSO. Prosimy o zabranie ze sobą dokumentu tożsamości. Pierwszy gwizdek powinien rozbrzmieć o godzinie 17:00.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości